Warcraft to bardzo dobrze zrobiony film. Szedlem na niego z niskimi oczekiwaniami po nieprzychylnych opiniach krytykow, a okazalo sie ze bawilem sie swietnie.
Postaci sa dobrze wykreowane, zapamietywalne. W filmie o dziwo jest nawet jakies przeslanie i drugie dno (czego kompletnie sie nie spodziewalem). Efekty specjalne to natomiast istne arcydzielo. Warto na film pojsc chocby dla nich.
O dziwo mocnym elementem jest rowniez fabula, ktora jest wciagajaca, niebanalna, nie powiela schematow innych fantasy i film naprawde dobrze sie oglada.
Ludziom ktorzy byli ze mna na premierze rowniez bardzo sie podobalo.
Oczywiscie znajda sie i znawcy ktorzy idac na ten film beda oczekiwali "Zielonej Mili" i skrytykuja kazdy element tego obrazu. Jesli jednak ktos oczekuje widowiska osadzonego w swiecie Blizzarda, w ktorym nie ma sie do czego przyczepic pod wzgledem postaci, lokacji, efektow i fabuly to bedzie bawil sie swietnie.
Cały czas twierdziłeś, że Warcraft nie ma motion-capture, a kiedy dowiedziałeś się, że ma. Zacząłeś zmieniać temat wypowiedzi. Jak zwykle ten sam beznadziejny przypadek Wojtusia, już nawet nie mam siły Cię niszczyć, ehhhh......
"Tutaj mogli użyć chociażby motion capture. " A nie użyli ? Zresztą jakoś mnie nie dziwi to twoje zaprzeczanie samemu sobie.
Ja nadal twierdzę, że go nie użyli, bo tak motion capture nie wygląda. Zresztą nie dziwi mnie, że nie jesteś w temacie, skoro przychodzisz po dyskusji i chcesz jeszcze kogoś sprowokować
Aha, czyli skoro TY twierdzisz, że nie użyli motion, to go nie ma ? A jak wygląda motoion capture wdg Ciebie ?
Alert! Retard detected! xD
Wracam właśnie z kina i jestem mile zaskoczony, coś tam w Warcrafta pograłem ale jakimś fanem nie jestem. Jak dla mnie film pełen akcji, nie nudziłem się przez całe 2 godziny oglądania, gra aktorska świetna bo też aktorzy wybitni, momentami wzruszający. Fabuła całkiem niezła, niby nic odkrywczego ale jak dla mnie bomba, po prostu lubię takie klimaty ;D
Koledze 'Katedra' jeśli się film nie podobał to wystarczy zostawić swoją opinie a nie na siłę narzucać innym ludziom swoje zdanie, że ten film jest suaby, zuy i wgl. ^^
Btw. Jeśli tam nie było różnorodności orków to może kolega się pomylił i oglądał Władce Pierścieni a nie Warcraft xD
Dobrze wreszcie jakaś pozytywna recenzja.Oby takich więcej, bo mam zamiar iść na ten film.W gry nie grałem.A po zwiastunach wygląda, że film będzie super bo grają w nim Tobey Kebbell i Travis Fimmel czyli Doctor Doom z nowej F4 i Ragnar z Wikingów.Chętnie zobaczę ten film.Może nie będzie taki zły jak część osób (krytyków filmowych pisze).
W grę nie grałem chyba nigdy - ale film jest rewelacyjny.
W porównaniu do banalnych bajeczek kręconych ostatnio na podstawie Tolkiena - ten obraz to arcydzieło pod każdym względem.
Prawdę mówiąc nie spodziewałem, się ze będzie aż tak dobry...
"W porównaniu do banalnych bajeczek kręconych ostatnio na podstawie Tolkiena - ten obraz to arcydzieło pod każdym względem."
Tym zdaniem mógłbyś wk*rwić pół Filmwebu :D
10/10. Ładna ocena :)
Zgadzam się w 100%. Solidny to dobre słowo. Bardzo dobry wstęp do historii, oby było nam dane obejrzeć jej ciąg dalszy. Film ma parę pomniejszych minusów, do paru momentów mogłabym się może przyczepić, ale w porównaniu do innych tegorocznych blockbusterow jest naprawdę dobrze. Kupuję tę historię. Muzyka z jedynki stwarza super klimat. Magia jak wyjęta z gry. Orkowie są przeuroczy, Garona piękna. Tego oczekiwałam, więc mogę przymknąć oko na parę niedociągnięć. ;)
No ja wlasnie po tych recenzjach "specjalistow" spodziewalen sie wiele gorszego filmu, a dostalem wisienke na torcie. Porownujac do hobbitow czy nowego star wars to niebo i ziemia. Jak opuszczalem kino po "Przebudzeniu Mocy" bylem wsciekly, zrujnowane dziecinstwo i trauma, ktora trwa do dzis :( Natomiat "Warcraft Poczatek" to solidne kino, za ktore jestem wstanie nawet doplacic!
Mnie akurat Przebudzenie Mocy się podobało, ale raz, byłam okropnie sentymentalna, dwa, jak w kolejnej części też dadzą powtórkę z rozrywki, to będę wściekła jak Ty ;) jak dla mnie musieli znaleźć złoty środek między tym, czego chcieli fani i co spartolił Lucas w nowej trylogii.
W tym roku tylko Civil War dawało radę, ale nadal to oczko niżej niż Zimowy Żołnierz.
Plus marvelowskie historie chyba zaczynają mnie troszeczkę męczyć. Co za dużo to niezdrowo.
Xmeni bardzo mnie zawiedli. Po tak mocnych dwóch poprzednich filmach, wygląda to jak powrót do roku 2000, nie tylko pod względem efektów, ale też scenariusza.
Jak było z BvS, każdy wie; choć podobał mi się Batfleck i Batmobil, podobała się WW oraz scena ze snu Wayne'a, reszta leżała.
Warcraft, mimo podobieństw do Hobbita, jest dosyć oryginalny w swej historii i naprawdę dopracowany. Widać, że twórcy zrobili swoje od czasu pierwszego trailera. Jest klimatycznie, muzyka pyszna, widoki z góry bawiły mnie ogromnie (W pozytywnym sensie). Nie pasowali mi tam Dominic Cooper i Ben Foster, ale reszta naprawdę spoko.
A ja mam nadzieję, że wydadzą na DVD i Blu-ray wersję reżyserską tego filmu, bo jednak te 2h to trochę mało, a czytałem już o paru ciekawych, wyciętych scenach.
Kto wie? Może coś takiego Twórcy w planach mają. Oby! :)
No tak, te 40 minut, które studio kazało wyciąć. W zasadzie najczęstszym zarzutem wśród tych konstruktywnych kryty było, że ten film trochę ma zbyt szybkie tempo. Wersja reżyserska by to skorygowała i kto wie, może film byłby jeszcze lepszy.
Ja tam dodam, że wielu z moich zagranicznych znajomych gorąco polecało ten film. I każdy mówił, że jest świetny (mimo drobnych makamentów).
Trzeba będzie wybrać się do kina i obejrzeć ponownie jak wyjdzie wersja reżyserska, tylko szkoda że coraz więcej filmów jest tak krojonych ale, tak jak wspomniałeś, chodzi o utrzymanie tempa żeby widz się nie nudził.
Zaufaj mi i lepiej nie pij niczego przed seansem :) film nie ma miejsca na uspokojenie akcji i nude. Wiec jak wyjdziesz chociaz na 5min z sali, to i tak sporo stracisz :)
U mnie w pracy prawie wszyscy juz ogladali i minimalna ocena z jaka sie spotkalem to 7,5/10... i to od kobiety ;)
Dziewczyny też naparzają w Warcrafta, i wcale nie grają tylko elfami. Ja faworyzuję trolle i pandy xD.
Tylko troszkę u kuzyna. Ale wtedy to cieprliwości do tego nie miałam bo do Herosów byłam przyzwyczajona.
Czyli zdjęcia świetne, aktorstwo wspaniałe, dobre efekty, ciekawa fabuła i kapitalne udźwiękowienie. Taki filmowy "standard"...
"Oczywiscie znajda sie i znawcy ktorzy idac na ten film beda oczekiwali "Zielonej Mili""
Jeśli ktoś jest naprawdę znawcą to z pewnością nie powie że "Zielona mila" to jakieś arcydzieło.
Owszem, ale już był taki co faktycznie oczekiwał, że będzie oglądał film podobny do Zilonej mili xD
Zgadzam się z autorem tekstu. Film jest mega super i można go każdemu śmiało polecić. Świetne efekty specjalne, jestem w szoku jak bardzo dopracowane. Każdy por na twarzy widoczny idealnie. Muzyka i akcja doskonale zgrane. Dla mnie arcydzieło.
Ja natomiast przychylam się do tej recenzji https://www.youtube.com/watch?v=dSE2w0gDM5k
Film był zbyt chaotyczny, skakali od sceny do sceny bez jakiegokolwiek rozwinięcia. Ludzie wypadli bardzo słabo aktorsko, za to orki na duży plus. O dziwo osoby nie znające lore, które były ze mną w kinie film oceniły lepiej niż ja :P. Mam nadzieję na lepszą drugą część. Lok'tar ogar!
Aaa ciekaw jestem jeszcze wersji reżyserskiej, może te 3 godziny zniwelują ten chaos ;).
raczej pójdę, trochę mnie przeraziły negatywne komentarze, ale mimo wszystko pójdę, choć spodziewam się, że fabuła będzie spłycona i nie poruszy wielu spraw z uniwersum gry.
btw. przyjmę kody do WoWa - jeśli dostaliście w mkinie a nie zamierzacie grać.
wyślijcie na frodo1981@wp.pl
Zawiodłem się na tym filmie. Poszedłem na niego z przekonaniem że to będzie "mój" film roku, ale tak strasznie się zawiodłem. Jestem fanem Warcrafta 3, ale to co tutaj zobaczyłem mnie przerosło. To miał być Warcraft, a nie jakaś bajka dla dzieci ! Wstawki podczas walki, które miały wnieść humor ? Co za tandeta ! Nie w takim filmie ! Jeśli wiedzmin by kiedyś powstał i miał tak wyglądać, wolałbym żeby w ogóle nie powstał. Strasznie się zawiodłem, poszedłem na film, zobaczyłem jakąś bajkę.
badziewie powiadasz ? Masz prawo do tego , ale wypada uszanować że komuś podoba sie ten film .
Podzielam twoją pozytywną opinie . Według mnie , film jest godny kupienia na dvd .
Niebanalna i nie powiela schematów? Bardziej sztampowej fabuły wymyślić się już nie dało. Z efektami się zgadzam - jest ładnie i widowiskowo. Ale fabuła, że wódz z całą rasą chce podbić inną, to kolejny klon Władcy Pierścieni i dziesiątek książek i gier.
Żaden klon. Taka właśnie była fabuła w orcs&humans. Co wy qrwa wszyscy macie z tym władca pierścieni.
"Film jak Wladca Pierscieni. Sa zielone orki, niskie krasnoludy, miecze, magia, konie, latajace stwory, zamki i lasy".
Mniej wiecej tyle jest wspolnego.
To jak powiedziec "Szeregowiec Ryan" to klon "Dziala Nawarony". Sa nazisci, strzelby, samoloty, lodzie, zolnierze.
Jedyne co te filmy wszystkie wymienione maja ze soba wspolnego to GATUNEK.
W filmie jest wiecej fabuly niz sie spodziewalem, a spodziewalem sie tylko efekciarskiej sieczki.
Ale przecież ja tak nie uważam to dlaczego mi to tłumaczysz?;) to raczej ten ktos powyżej rzuca tu od klonów:)