Dla mnie gra dosłownie magiczna- tak pod względem oprawy (bardzo charakterystyczny bloom) jak i grywalności ( cofanie czasu- i wszystko jasne). Tytuł zauroczył mnie od pierwszego wejrzenia. Szkoda tylko, że był taki krótki. Choć na dzisiejsze, casualowe standardy jego długość/krótkość byłaby w sam raz.
dokładnie, magia, magia, grywalność i jeszcze raz magia, przygodę jaką oferują gra jest nie do powtórzenia. Cała seria najlepsza pod słońcem!
Rewelacyjny, bajkowy klimat i świetne zakończenie - jedno z lepszych w grach komputerowych ( lubię takie "major twisty")
Zgadzam się w 100%. Cała trylogia stanowi mega-magiczną całość. Coś cudownego, na prawdę :)
Nie grałem w nowsze części, bo niestety sprzęt nie puszcza, choć bardzo bym chciał. W sumie to się cieszyłem, jak trójka odlaliła bez zamuł itd. :D
to akurat niewiele straciłeś nie grając w Prince'a z 2008 (rysunkowego) - to już zupełnie inny książę, inna opowieść, ma tyle samo zwolenników co i przeciwników, natomiast Zapomniane Piaski z 2010, mające stanowić uzupełnienie trylogii to już zupełne nieporozumienie.
Tylko Prince z 1989 i trylogia (2003-2005)