I jak mogła nie poznać że to Diego przecież jego wzrost no i głos nikogo innego tam nie było podobnego, no chyba że uważali że jest nie z ich Puebla
Teoretycznie w pueblo myśleli,że to ktoś nowy. Ale trudno było znaleźć człowieka o podobnej figurze i wzroście do Diega. Już o wąsie nie wspomnę. Ale powiedzmy,że przykrywkę miał dobrą więc to działało. Jednak Victoria wiele razy całowała się z Zorro, powinna rozpoznać jak jest blisko. W dodatku Diego nie raz jej mówił,że Zorro jest zwykłym człowiekiem takim jak on. Wychwyciłam parę wskazówek, które powinny Victorie naprowadzić na trop, czyli: Zorro gwizda na konia, którym jeździł jako Diego i ten reaguje. Victoria to widzi. Podczas wspólnego wyjazdu on dokańcza wiersz, który ona cytuje. Następnie ona spotyka go w mieście w przebraniu i jako Zorro powtarza ten sam wers. Dziwny zbieg okoliczności. A jak don Alejandro zostaje schwytany jako Zorro i ona rozmawia z nim w więzieniu to ten mówi romantycznym językiem. Kto inny jest tak kulturalny i obyty jka ojciec? Diego. Mają podobny styl.