Serial super, akcja, muzyka, montaż, gra aktorska, no napracowali się, zaskakujące zwroty akcji, a co do tematu prostytucji pełna zgoda, nie jest to miły temat, to powinno być zakazane. Jestem po ekonomii i to nieprawda, że popyt wymusza podaż. Często sama podaż pobudza popyt. Jest więc korzystam. Jakby ie było to bym nie skorzystała....

Prostytucja powinna być zawodem jak każdy inny. Na szczęście w cywilizowanych krajach powoli tak się staje a tych ludzi nazywa się tam coraz częściej pracownikami seksualnymi. Problemem jest stręczycielstwo. Dlaczego akurat w tym zawodzie tak powszechny jest handel ludźmi, niewolnictwo? Z przywolenia społeczeństwa, które bierze się z braku szacunku. Wiedzą o tym choćby seryjni mordercy, którzy zwykle zabijają właśnie prostytutki, bo wiedzą że policja i opinia publiczna będzie to miała gdzieś. Nie ma żadnego racjonalnego powodu, żeby prostytutkę można było traktować jak zarobkową niewolnicę a sprzątaczkę czy pracownika budowy już nie. Jedynym powodem jest brak szacunku i biorąca się z tego ich samych i ich oprawców pewność, że można im zrobić wszystko i nik im nie pomoże.
A skąd ten brak szacunku? Dlaczego gardzimy kobietami, których pracą jest dostarczanie przyjemności, czasem wręcz czułości i bliskości, której niektórzy mężczyźni nie są w stanie przez całe życie dostać za darmo? Dlaczego nie gardzimy raczej rzeźnikami czy najemnymi żołnierzami, których pracą jest zabijanie? Dlaczego seks miałby być jedyną usługą i jedyną potrzebą, której zaspokajanie za pieniądze jest złe?
Bo obrzydliwie jest uprawiać seks z kimś kto nam się nie podoba? A nie jest obrzydliwie leczyć ludziom gnijące zęby? Wycinać raka i wyciskać ropnie, robić kolonoskopie? Czy bardziej upokorzona czuje się prostytutka dostająca po godzinie swojej pracy 500 zł czy pani sprzątając cały miesiąc brudne toalety na dworcu, kóra po miesiącu dostanie 1500?
A może nie powinniśmy sprzedawać ciała? Ale czy nie to sprzedaje każdy pracownik fizyczny? Tylu z nich codziennie niszczy swoje kręgosłupy, truje się chemikaliami, naraża na groźne wypadki. I dlaczego sprzedawanie ciała w ogóle miałoby być gorsze, niż sprzedawanie umysłu?
Najlepiej niech każdy sprzedaje z siebie na co ma ochotę, a my skupmy się na pilnowaniu, aby nikt go z tego nie okradał.

Pięknie i słusznie napisane

Niby Pani wypowiedź tyczy się szacunku do wszystkich, ale przyrównała Pani zawód prostytutki czywiście do sprzątaczki lub pracownika budowy, a nie do zawodów takich jak prawnik czy informatyk. Więc niby szacunek, ale jednak klasowe podejście do zawodu i osoby, która to wykonuje, czyli po prostu dzielenie na lepszych i gorszych.

Przyrównałam ten zawód do pracy sprzątaczki, pracownika budowy, rzeźnika, żołnierza, dentysty i chirurga. Wydaje mi się, że spory przekrój klasowy, doczytała Pani w ogóle? Ale zgadza się - praca adwokata bywa brudniejsza niż praca sprzątaczki.

Bzdury. Nawet gdyby była legalna nie byłaby nadzorowana a stręczycielstwo nadal by panowało.
Kobieta to pisze, no brawo! Ksiezniczķą to ty napewno nie jesteś xD

Jkkkjhhh

A zabrał głos książę? :P Prawda jest taka, że ten zawód zawsze będzie, ale grunt to zadbać o pracowników seksualnych, żeby nie byli wyzyskiwani przez alfonsów czy jakieś burdel mamuśki, ale to by oznaczało sroga walkę z korupcją, co jest trudniejsze niż 4 salta w tył.

Nawet nie zdajesz sobie sprawy ile przyjemności sprawiło mi czytanie Twoich komentarzy. Mądrego zawsze miło poczytać

Bynajmniej. Prostytucja nie jest normalnym zawodem, podobnie jak nie byłby nim "sprzątaczka z opcją wylizywania podłogi" albo kurier biegający na czworakach z listem w zębach (choć z pewnością warunek popyt-podaż dałyby temu racje). "40% korzystających z usług" dotyczy pytanie o "choć jeden raz w życiu", na to samo pytanie w latach 50-tych w USA pozytywnie odpowiedziało 53%, te wartości szczęśliwie nie oddają skali zjawiska, bo np bimber piło raz pewnie z 95% a nie znaczy to, że wszyscy pija bimber.

Komentarz ok, ale prostytutka z tych 500 zl niewiele widzi, bo 50 - 80% zabiera sutener

Moralny upadek ciąg dalszy żałosne szkoda tylko że dzieci muszą kolejnych pokoleń tego doświadczać.

Serio? To jest film poruszający problem prostytucji: https://www.filmweb.pl/film/Chwa%C5%82a+dziwkom-2011-625832

...dla mnie to świetne studium psychologiczne...
...jak ktoś uważnie to ogląda, to widzi jak trudno wyrwać się tym niewolnicom - nawet gdy wystarczy otworzyć drzwi i wyjść..., bo prostytucja i sprzedawanie się powoduje wyparcie z mózgu zła i usprawiedliwienie sie siłą, wyższą, koniecznością, chwilowa potrzeba - a tak naprawdę to zmienia psychikę często na zawsze,
Zwróćcie uwagę, jak często bohaterowie filmu obiecują, że to już ostatni raz, za godzinę zmienimy swoje życie - i co..? ano wracają do klubu zabawić się po raz kolejny,..
Pomylcie o tym...
Film jest naprawdę przestrogą - aby nie szukać tu w pornobiznesie wybawienia od wcześniejszych kłopotów, biedy, itp...
Zagrane doskonale..!

Ależ to pierwsze co rzuca się w oczy i uszy :)

Zgadzam się , ale również ukazuje wachlarz zaburzeń psychicznych głównych bohaterów , Syndrom Sztokholmski, abiwalencyjne emocje i zachowania , lekomania , narkotyki, depresja, pogoń za forsą . to też poza uprzedmiotowieniem kobiet, gdyby nie te mocne teksty i niektóre sceny , mogłyby być obowiązkiem edukacyjnym w szkole .