Tylko gra w słabych produkcjach, oprócz wiadomka wyjątku - ,,Dziewczynie z szafy'', gdzie zagrał najlepiej na świecie. Di Caprio czy Deep to dla mnie cieniasy przy Wojciechu Mecwaldowskim.
Rzeczywiście zabawny w komediach ale mi inne jego role utkwiły w pamięci. Od najlepszego:
1. Fogiel w serialowym "Pitbullu" - kto nie widział niech żałuje i nadrobi :)
2. Wiesiek w "Trzecim Oficerze"
3. Paweł (Kukiz) w "Uchu prezesa"
Słyszałem same dobre opinie po "Dziewczynie z szafy" ale nie oglądałem jeszcze. Bardzo mi się podobał w teledysku Dawida Podsiadło "Pastempomat" jako zmęczony życiem mężczyzna - może taka rola na dużym ekranie? ;)
Ja tam go lubię z tych filmów co widziałam. Jednak to raczej komedie były, ale powiedzcie mi czy on może ma jakiejś poważniejsze role? Chodzi mi bardziej takie wiecie, bardziej psychologiczne czy coś. Może coś nowego z nim wychodzi? Widzę, że dośc aktywny jest ostatnio.
Ostatnio wyszło z nim Jak poślubic milionera. Gra też tam Julia Wieniawa, która też moim zdaniem jest bardzo dobrą aktorką. A co do jego przyszłych produkcji to nie patrzyłem ostatnio w czym ma grac. Liczę jednak na poważniejszą produkcje, w sensie nie komedia, nie dramat lecz coś z ,,jajem" ;)
Hahaha ale żeś doj*bała! Mecwaldowski lepszy od Di Caprio i Deppa?
Taaa...na pewno! :) Przecież on nawet z polskich aktorów najlepszy nie jest, a co dopiero przyrównywać go do Leonardo czy Johnny'ego (którzy do moich ulubieńców nie należą, ale aktorami są przez duże A - czego dowodem są różne nagrody)
Weź się lepiej nie ośmieszaj i nie kompromituj takimi wpisami. Że nie wspomnę o Twojej nieznajomości prawidłowej pisowni nazwisk aktorów, co słusznie zauważył mój poprzednik.
Ps. Najlepsi w Polsce aktorzy (i naturalnie lepsi od Mecwaldowskiego) to m.in. Więckiewicz, Chyra, Simlat, Dorociński, Chabior, Grabowski, Dziędziel, Globisz, Żmijewski, Żebrowski, Topa...i wielu, wielu innych!
Jest cała masa lepszych aktorów od Mecwaldowskiego - z całym szacunkiem do niego.
Krótko mówiąc - nie popisałaś się tym wpisem.