A jakoś nie walą do niego drzwiami i oknami, gość jest świetnym aktorem, perłą w całym GoT, aż
szkoda mi było Viserysa, bo najlepiej wyszedł z całej obsady. Mam nadzieję, że rozwinie swoją
karierę i będziemy go widywać w naprawdę ciekawych produkcjach :)
Mi też było szkoda tego dupka Viserysa, bo był świetny w tych kilku odcinkach. Początkowo byłam zdziwiona, że jest tak... nieznanym aktorem i, że grał w małej ilości filmów. Moim zdaniem jest świetny i też mnie to strasznie dziwi. Oby się rozwinął, trzymam za niego kciuki ;)
Ano, w teatrze również :)
A jeśli chodzi o seriale, to teraz można go zobaczyć w "Manhattanie".