Dziękuję za te 60 lat wspaniałej pracy. Dla mnie nie będzie wybitniejszego kompozytora muzyki filmowej, niż Maestro Morricone.
Jak to powiedział Tarantino- '' Mr. Ennio Morricone jest moim ulubionym kompozytorem, i gdy mówię ulubiony kompozytor, nie chodzi mi o filmowego kompozytora, mówię tu o Mozarcie, Beetovenie...''
a Ennio ta nagroda należała się od co najmniej 50. I dopiero teraz się doczekał (Nagrody Honorowej nie liczę).
jego dzieła są tak fenomenalne, że brak mi słów, aby je opisać. Jeśli już miałbym wybierać jakiś ulubiony utwór przez niego stworzony, to wybrałbym utwór z ''Dawno temu w Ameryce'', taka kompozycja grana na czymś w rodzaju harmonijki ustnej. Jest po prostu piękna. No i oczywiście jeszcze przychodzi mi na myśl dzieło z...
więcejSzczerze to nie wiem czy to jakas wojna hollywoodzko-italianska czy co? Jak dla mnie numer 1 wszechlisty, po nim dopiero Zimmer i reszta swiata.
Slucham duzo muzyki ale Morricone ma u mnie specjalne miejsce w sercu, nie tylko ze wzgledu na idealnie skomponowana muzyke do obrazu filmowego ale jeszcze do...
Na świeżo, na gorąco. Ennio udowodnił, że jest wirtuozem, geniuszem i bogiem muzyki. Jeśli teraz będę składał komuś życzenia urodzinowe nie będę życzył sto lat. Będę życzył: ,,w wieku 86 lat bądźcie w takiej formie jak Ennio".
Mistrz nad Mistrzami w muzyce filmowej w trakcie swojej pożegnalnej trasy koncertowej w jubileusz swoich 90. urodzin odwiedzi po raz ostatni również Polskę. A że musowo trzeba wziąć udział w tym ostatnim wydarzeniu z udziałem Maestro tłumaczyć chyba fanom kina i muzyki filmowej nie trzeba! :-)
Kto będzie...
Ciężko jest cokolwiek napisać na temat tego kompozytora, gdyż jego melodie tłumią każdy głos. Geniusz nad geniusze, boję się czasów, w których nie będzie już Ennio,gdyż jest on już w sędziwym wieku. Jednym z moich marzeń jest być na jego koncercie, mam nadzieję, że się to spełni. Ennio żyj następne sto lat!
Nie ważne czy komponuje do wybitnego filmu czy do słabiutkiego, gdyż twierdzę że jego muzyka to
cudo, które jest ogromnym atutem filmów, w których brał udział.
o ludzie kochany co za krytyk idiota go wtedy nominował do tej nagrody!?Przecież ta muzyka to coś wspaniałego ! Szkoda słów!
Na początku napiszę, że kocham jego twórczość i razem z Johnem Williamsem są moimi ulubionymi kompozytorami, trudno mi jednogłośnie stwierdzić którego z tych geniuszy cenię bardziej. A moje pytanie brzmi.
Jak to możliwe, że dopiero teraz, w wieku 87 lat zdobył swojego pierwszego Oscara za jeden konkretny soundtrack,...