Jak ktoś lubi filmy w stylu krzyku, gdzie zgadujemy kto jest mordercą to polecam. Film puszcza oko
do filmoznawców, bo znajdziemy parę odniesień do Campfire Tales (film o psie), czy Twilight
Zone(film o samolocie). Męczy naiwność głównej bohaterki i jej kompletny brak chęci dzwonienia
na policję... ale ogólnie jest w porządku, dużo lepsze niż bal maturalny, czy walentynki, a oczko
niżej niż pierwsza cześć, czy wolfCry
6/10