Własne spostrzeżenie, czy wyczytane skądś?

Własne- spójrz na przednie światła jak zachodzą na maskę gdy samochód jedzie na moście .Do tego świecące światła obrysowe na zderzaku. Ewidentnie to nie W140 .

OK, to fajnie, że sam :)
Zerknę, pewnie.

Ja też mam wyłapane osobiście np. w "pile", że nagrywali film wyłączoną kamerą, albo w "oszukać przeznaczenie" różne częstotliwości stacji w wizji i realu, czy też w do "swatu", że w zbliżeniu samolot (awionetka odrzutowa) po lądowaniu miała napęd na przednie koło(!)... łańcuchem! Polewa, że hej!
Będziesz oglądał (ten z 2003-ciego) to zwróć uwagę, jaj jak berety!
Wiele lat temu udowodniłem klatka po klatce jak w "lostach" (zagubieni, serial) "twórcy" zarzekali się, że nie wiadomo kto ostrzelał jedną łódkę, ale kilka odcinków wcześniej był flashback i tam była ta załoga i ja dowiodłem, że raz: to właśnie oni, a dwa producenci robią widza w balona ;p
To pojedyncze przypadki, bo zazwyczaj oglądam bezmyślnie i umykają mi różne detale i kruczki...

Cześć.


P.S.
Dodaj tę ciekawostkę jako: "błędy w filmie"!