Film posiada niesamowitą atmosferę - reżyser Peter Bogdanovich przenosi nas w senną atmosferę małego amerykańskiego miasteczka lat `50, na którego tle rozgrywa się historia przyjaciół - nastolatków nieuchronnie wkraczających w dorosłe życie. Nowy świat niesie ze sobą liczne rozczarowania i wiąże się z rozpadem dotychczasowego życia.
hehe, jeden z moich pierwszych filmwebowych komentarzy. cudowny w swej formie :)
tymczasem drugi seans tak samo mocny jak pierwszy... ciekawe jaki bedzie ostatni? :) ta pustka miasteczka, ta nicosc nikczemnie unoszaca sie w powietrzu i opadajaca na bohaterow niczym smierc... skad ja to znam? ehh... ten film to dla mnie piekno w czystej formie. wiecej nostalgii to chyba tylko u tarkowskiego sie znajdzie.
przy okazji pozdrowienia dla mojej pani doktor ze studia przedfilmowego tvp kultura, ktora postawila mi 5, a ktorej nie dali sie wspolrozmowcy w pelni wypowiedziec :/