czyli można zrobić coś innego 'świątecznego' niż koszmarne listy do m. ulga. a za gołego Bakę i nieubraną Kolak gwiazdka szósta.
a gdzieś napisałam, że jest wybitny ? ;-) jest po prostu o pierdyliard razy lepsiejszy od wymienionego tytułu. a to już ogromny sukces.
Dokładnie,film może i nie śmieszy za bardzo jak na komedie.Ale za to bardzo przyjemnie się go ogląda do samego końca.