Rozumiem, że można utyć do roli jak de Niro we Wściekłym Byku albo schudnąć jak Christian Bale w Mechaniku, ale żeby [spoiler] dać sobie obciąć głowę, to jest dla mnie niewyobrażalne. Przecież nałożona na powrót czaszka mogła się nie przyjąć i nie obrosnąć tkanką miękką, a już o spiłowaniu sobie zębów nie wspomnę.
Naprawdę myślisz, że Christopher Walken dałby sobie obciąć głowę? Przecież w każdej ze scen widziałeś go z głową na karku. Nie zgodzono by się na coś takiego w przypadku żadnego aktora takiej klasy. Bez głowy grał kaskader, a kaskaderzy są odpowiednio szkoleni do takich akcji i dobrze ubezpieczeni na ewentualność nie przyjęcia się ponownie głowy.