Nie wiem jak będzie w filmie. W sztuce problemem był nos. Ale z powodu wyboru aktora twórcy mogli zmienić powód. Myślę,że to by nawet nieźle pasowało. Uważam,że to odświeżający pomysł. Nos był w sztuce powodem niskiej samooceny. Ale zamiast niego można dać coś innego: niesprawna ręką, niski wzrost, jąkanie się itd. Dinklage to świetny aktor i ktoś miał dobry pomysł. Ale oczywiście jest też i poprawność polityczna w filmie.
Tylko, że... Cyrano jest żołnierzem! Ale cóż, to przecież komedia. Ej! Filmweb! Zapomnieliście dopisać, że to komedia!
Film jest na podstawie sztuki z Off Broadway, która jest nową adaptacją książki (z nową muzyką na potrzeby tej wersji). Nowa adaptacja nie odnosi się do nosa bohatera i została stworzona przez żonę Petere Dinklage, pod niego.
moze pojda w dziwny humor, to jest ON bedzie myslal ze problemem jest dlugi nos a cala reszta bedzie przed nim udawac ze tak jest? a moze ludzkosc wreszcie "dojarzala" do idei aktorstwa i na przykald do pana Jacka Braciaka grajacego glowna role w biografi Micheala Jordana:)
W filmie (obejrzany przedpremierowo na festiwalu) bohater uznany jest za dziwaka (freak) z powodu swojego niskiego wzrostu. Jest to wielokrotnie podkreślane w filmie, że jest z tego powodu wyrzutkiem. Także opis filmu jest błędny, nie ma tu żadnej mowy o nosie. Jest to ekranizacja powieści - to fakt, ale opis filmu powinien dotyczyć fabuły filmu, a nie materiału źródłowego... Ktoś powinien to poprawić, bo opis jest zwyczajnie nieprawdziwy.
Dziękuję. I o to właśnie mi chodziło. Podstawą filmu jest oczywiście książka ale ta subtelna różnica właśnie na tym polega. I mówiąc szczerze bardzo mi to się nie podoba. Można było przynajmniej zmienić imię bohatera.
Mnie akurat to nie przeszkadza i cieszę się, że bede mogła zobaczyć PD w fakims nowym fajnym filmie, bo jest świetny. Ale też parsknęłam śmiechem jak przeczytałam opis :)