Emelia była buntownicza, ale romans z ojcem Beth pod nosem żony umniejszał jej, ale lepsze to niż relacja z chłoptasiem półmózgiem. Jej autentyczne zamiłowanie do literatury, nie kreowane na pokaz w połączeniu z impulsywnością wobec "kujonów" , przy jej image"u wywierało wrażenie. Odn kwestii kariery literackiej okazała się bardziej brutalna od jego żony, bynajmniej nie dziecinnie ale wyrafinowanie, ten jej sadystyczny prank. Emeile z Beth mogła łączyć piękna przyjaźń.