przesadzone tak że kreskówki "Tom i Jerry" to przy tym film dokumentalny... po co i dla kogo powstają takie filmy, te wszystkie Johnny Wicki... nawet 5 latki już w to nie wierzą...
"Nie uprawialiśmy seksu od kilku miesięcy, miłości od kilku lat" - prawackie goowno, kilkanascie lat po ślubie i facetowi za mało cudzego ciała. Ohydna propaganda uprzedmiotawiająca kobiety i sugerująca, że mają coś robić wbrew sobie.
Ogólnie reszta filmu dość spoko, ale nie przepadam za filmami z takim typem...